W dniu festynu przygotowałem rabatę na posianie przez dzieci nasion słonecznika. Trochę się działo tego dnia, następnie była montowana ławka i zapomniałem zaprosić dzieci do posiania nasion.
Zrobiła to Pani Gabrysia, a dzisiaj już widać, że pojawiają się słoneczniki.