Zostało mi przedstawione nagranie w którym widać jak nasza młodzież obrzuca się grudkami piasku/bądź kamieniami. W ten sposób niszcząc między innymi elewację altany śmietnikowej.
Panowie, także poinformowali mnie o wybitej szybie od budynku restauracji. Są to nie pierwsze akty wandalizmu, pod wybudowaną wiatą dewastacji uległo sześć krzesełek i jeszcze kilka innych spraw o których w powyższym wpisie nie wspomnę.
Drodzy mieszkańcy, budynki ODR, czy PFHB są pod stałym monitoringiem i chciałbym uczulić rodziców mieszkańców naszej wsi, by zwrócili uwagę swoim dzieciom by CUDZĄ WŁASNOŚĆ SZANOWALI !!
Osoby na zdjęciach z monitoringu zostały rozpoznane, wiec nic się nie ukryje. Co do osób na zdjęciach, nie wiem jakie zostaną wyciągnięte konsekwencje, o tym zadecyduje kierownictwo ODR-u.
Moim zdaniem powinny być wyciagniete surowe konsekwencje. Dosyć wszechobecnego wandalizmu. Za ten wandalizmy zapłacimy my wszyscy ( z naszych podatków)> Całe życie ciężko pracuję. Niczego się nie dorobiłam-przyszłość cały czas jest niepewna. Dlaczego mam jeszcze poktywać szkody wyrządzone przez chuliganów. Ktoś powie , że to ODR pokryje. Tak zgoda ale ODR jest finansowany przez budżet a budżet to kto ? to my podatnicy.To nasze podatki. Dopóki nikt tej młodzieży nie wytłumaczy to dalej będą tak robić , bo mówią że to nie nasze. Jeden z drugim jak by musiał szkodę naprawić to dopiero by się oczy otworzły. A tak czują się bezkarni ( niska szkodliwość czynu, nieletni itp). Dzięki KPODR oraz PFHB Minikowo nie jest zakutą wiochą.
OdpowiedzUsuńJeżeli władze ODR-u sprawy nie zgłoszą na policję to takich aktów wandalizmu będzie jeszcze więcej, wandale będą czuli sie bezkarni.
Jest mi bardzo przykro i jako mieszkanka Minikowa przepraszam dyrekcję i pracowników ODR za akty wandalizmu jakie zostały dokonane przez naszą młodzież.
A może ktoś się zastanowił dlaczego dzieciaki to niszczą? Z całym szacunkiem ale gdy w Minikowie dzieci miały co robić to takich problemów nie było... wszystko jest likwidowane poczynając od świetlicy a kończąc po jedyne miejsce ich rozrywki czyli rozkopane przez koparki boisko. Doszło nawet do tego że młodzież sama zasypywala dziury na boisku. Może czas zadbać o jakieś atrakcje w Minikowie i wtedy młodzież zajmie czymś innym niż chodzeniem bez celu po wsi i niszczeniu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że znowu szukamy winy wśród osób trzecich a nie w nas samych. Kto ma wychowywać nasze dzieci i zapewniać im rozrywki jak nie my - rodzice. Za tego rodzaju wybryki odpowiedzialni są rodzice a nie kto inny. To w jaki sposób dziecko zachowuje się poza domem wynika z wartości przekazanych przez rodziców. Jak się orientuję świetlicy jako tako nie było, dlatego tak zabiegamy o nią u władz samorządowych a rozkopane boisko przez koparki istnieje. Fakt, było na nim mnóstwo dziur po ciężkim sprzęcie jaki po nim jeździł, ale są one zasypywane. A to,że nasza młodzież zasypywała je sama, to tylko się chwali. Widocznie te dzieciaki zamiast się nudzić i niszczyć cudze mienie wolały zrobić co pożytecznego dla siebie i wsi. Żaden wandalizm nie może być usprawiedliwiony brakiem atrakcji dla naszej młodzieży.
UsuńZgadzam się w 100% z komentarzem, że za to jak zachowują się nasze dzieci odpowiadamy my-rodzice. Usprawiedliwianie wandalizmu nudą jest wielkim nieporozumieniem i utratą własnej przyzwoitości. Cytuję wypowiedz powyżej "Z całym szacunkiem ale gdy w Minikowie dzieci miały co robić to takich problemów nie było..." A co kiedyś te dzieci robiły? W Minikowie nigdy nie było świetlicy był tylko klub, w którym serwowano alkohol ( piszę tu o latach 80-tych ubiegłego wieku) Uważam, że kiedyś dzieci były inaczej wychowywane. Autorytet rodzica, nauczyciela, sąsiada który zwrócił uwagę na złe zachowanie poszedł w zapomienie. Nauczyciel się czepia co on chce od naszego dziecka? sąsiad jest głupi ? Przykładów można by mnożyć. A tak na marginesie osoby, ktore usprawiedliwiają wandalizm (tłumacząc to nudą) ciekawa jestem czy gdyby ich własność została zdewastowana, czy wtedy byłyby ochocze do usprawiedliwania.
OdpowiedzUsuńNa marginesie chciałam dodać,że teren na którym jest boisko jest to teren ODR-u i dzięki uprzejmości Dyrekcji Ośrodka możemy z niego korzystać. Podejrzewam, że jeżeli będzie dochodzic do dalszej dewastacji z naszej strony to ODR ogrodzi swój teren ( przed nami). Zastanówmy się czy tego chcemy ?
Skoro ODR jest takim wielkim właścicielem ziemi to wedle mnie mogą całe Minikowo ogrodzić płotem i będzie spokój... Ja za ćpunów w tej wsi nie odpowiadam ale trochę szkoda tej normalnej młodzieży.
OdpowiedzUsuńcytat "Skoro ODR jest takim wielkim właścicielem ziemi to wedle mnie mogą całe Minikowo ogrodzić płotem i będzie spokój... " Ale złości w tej wypowiedzi i dziwimy się młodzieży skąd w niej tyle agresji. Jeżeli Twoje mnienie będzie niszczone to spokojnie bedziesz sie temu przygladał? Czy będziesz szukał sposobów zabezpieczenia go. Tak samo jak ktoś już na tym forum napisał, nie chcę pokrywać z moich podatków szkody wyrządzone przez wandali.
OdpowiedzUsuńNa Minikowo składaja się wszyscy jego mieszkańcy i nie można dzielić na my i oni, bo z tego nic dobrego nie wynika. Jeżeli o młodzieży minikowskiej mówi się źle to niestety dotyka to też wszystkich mieszkańców. A jeżeli ktoś mówi, że go ta sprawa nie dotyczy to uważam , że jest w będzie. Nie da się żyć obok, zamknietym we własnym świecie.
I tak pół Minikowa nie płaci podatków a teraz wielcy podatkowicze się znaleźli. Ja tylko chce boiska do siatkówki bo chodząc po tej wsi nerwy mnie ponoszą bo co tutaj się dzieje to jest jedno wielkie nieporozumienie. Jestem przedstawicielem młodzieży i marze o.boisku do siatkówki plażowej. Nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba. A te komentarze pewnie piszą ludzie, którzy siedzą w domu i nie wiedzą co się. dookoła nich dzieje.
OdpowiedzUsuńcytat "I tak pół Minikowa nie płaci podatków a teraz wielcy podatkowicze się znaleźli". Jesteś w wielkim błędzie wszyscy płacimy podatki. Widocznie ze szkolą masz na bakier. Wiedza Twoja jest na poziomie przedszkola. Jak nie wierzysz to poczytaj o podatkach ( z jakich podatków utrzymuje się Państwo i wydaje pieniadze między innymi na wandali ).
OdpowiedzUsuńcyt." Jestem przedstawicielem młodzieży i marze o.boisku do siatkówki plażowej. Nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba". Małe masz te marzenia, życie nie polega tylko na zabawie.
cyt. "Ja tylko chce boiska do siatkówki bo chodząc po tej wsi nerwy mnie ponoszą bo co tutaj się dzieje to jest jedno wielkie nieporozumienie". Co to znaczy "chcę"?. Co się tu takiego dzieje, że ponoszą Cię nerwy ? Może napiszesz. A może masz jakieś pomysły to je przedstaw i wskaż sposób ich realizacji. A jeżeli Minikowo jest tylko dla Ciebie oazą frustracji to najlepszy sposób to wyprowadzka bo szkoda Twojego zdrowia.
OdpowiedzUsuńWiecej optymizmu i szacunku dla drugiego człowieka.
Z moją wiedzą jest lepiej niż u Pani/Pana i cytowanie mnie nie jest tu potrzebne a nawet zbędne... I jak życie nie polega tylko na zabawie ? A przepraszam bardzo kiedy mam się bawić jak nie w tym wieku? Mam być drętwy i siedzieć całymi dniami w domu? Dla wielu ludzi z Minikowa pewnie byłoby to na rękę ale życie nie jest takie proste. Ja dałem pomysł żeby stworzyć boisko do siatkówki ale wiem że to jest niemożliwe bo prawie każdy kawałek ziemi w Minikowie należy do ODR-u. Próbowaliśmy z kolegami zrobić to na własną rękę ale niestety to wiąże się z dosyc duzymi wydatkami i jesteśmy tylko "dziećmi" i nikt nie traktuje nas na poważnie. Więcej nie mam zamiaru dyskutować na ten temat.
OdpowiedzUsuńDalej uważam, że Twoja wiedza jest skromniejsza od mojej skoro uważasz, że są w Minikowie osoby, ktore nie płacą podatów. Tematem postów jest wandalizm. Usprawiedliwiasz wandalizm nudą. Denerwuje Cie to, że nie daję przyzwolenia na podwójne płacenie za rzeczy, które zostały zniszczone przez wandali. Jeżeli w domu sie nudzisz lub nie dostałeś od rodziców tego co byś chciał mieć,to też niszczysz to co w nim się znajduje, na co rodzice wydali ciężko zapracowane pieniądze?Z Twojej wypowiedz wynika, że jeżeli nie mamy boiska to nalezy niszczyć mienie ODR-u, bo przez nich nie mamy placu? To nie wina ODR-u, że nie mamy gruntów tylko nas mnieszkańców Minikowa, bo w odpowiednim czasie nikt nie wyszedł z wnioskiem o pozostawieniu części gruntów wraz z domem socjalnych dla lokalnej społeczności. Zresztą mam wątpliwości czy my jako mieszkańcy umielibyśmy to uszanować, skoro dziś jednym z nowych zawstydzajacych tematów ( bo ja sie wstydzę) są wyrzucone śmieci. Naszego domu rodzinnego, naszej miejsowości , naszego Państwa nie tworzą "ONI" tylko "MY". My- rodzice, my -młodzież, my -dzieci, my -mieszkańcy, my -obywatele.
OdpowiedzUsuńDlatego proszę odpisz ( bez zbednych emocji ) czy wandalizm można usprawiedliwić nudą? Czy można z naszej miejcowości robić wielkie śmietnisko? :)
Ten mój tekst o nie płaceniu podatków to była tzw. przenośnia, przecież wiem że podatki są obowiązkowe, bezwrotne a świadczenia pieniężne pobierane są przez państwo. Ja nigdy niczego nie zniszczyłem i szanuje cudze mienie ale staram się zrozumieć innych. Broń Boże nie usprawiedliwiam wandalizmu nudą tylko szukam rozwiązania a to co Pan/Pani pisze to już jest nadinterpretacja. A moich rodziców bardzo proszę w to nie mieszać bo bardzo dobrze mnie wychowali i niczego mi nie brakuje ale to nie zmienia faktu iż byłoby miło gdyby młodzież miała trochę więcej do robienia w swojej miejscowości niż dotychczas. Mnie tak samo dobija to, że cokolwiek zostanie zrobione w Minikowie to prędzej czy później zostanie to zniszczone przez bardzo mądrych ludzi jeśli można ich takimi nazwać. A ludzie wyrzucający śmieci do lasu wystawiają sami sobie świadectwo i prawda jest taka, że niejeden tak zwany "dzieciak" jest dojrzalszy od tej osoby. Więc nie chciałbym żeby całe krzywdy Minikowa były zarzucane młodzieży bo nie wszystkich mierzy się tą samą miarką.
OdpowiedzUsuńPowyższy post świadczy tylko o Twojej dojrzałości. Ale wybacz słowa, które umiesciłeś w poście wyżej (cyt.I tak pół Minikowa nie płaci podatków a teraz wielcy podatkowicze się znaleźli) troche inaczej zostały przeze mnie odebrane. Odnośnie Twoich rodziców nie było moim zamiarem ich w to mieszać. Było to tylko zapytanie przypuszczajace. A tak na marginesie to my rodzice ponosimy odpowiedzialniść za wychowanie swoich dzieci ( same się nie wychowają) i jeżeli rodzice śmiecą , nie szanuja czyjejś pracy to dziecko też to będzie robiło i mozna przykładów podawać w niekończoność.Za wybryki dzici i młodzieży powinni być karani rodzice to wówczas może coś by się zmieniło. Fajnie że mamy w Minikowie taką młodzież jak Ty i oby było jej jak najwięcej. Jeżeli przez moje komentarze w jakikolwiek sposób zostałeś urażony to przepraszam.
OdpowiedzUsuńMiło mi czytać takie rzeczy i ciesze się, że zostałem zrozumiany. Ja również przepraszam za wszystkie złośliwości z mojej strony.
OdpowiedzUsuń